Właściciel najbardziej uroczego uśmiechu z dołeczkami wszystkich scen polskich (który to uśmiech skutecznie przekazuje w genach). Jego głos potrafi kruszyć skały i muskać bębenki uszne niczym pocałunek motyla. Ma w sobie spokój i cierpliwość, na które da złowić się każdy okaz ichtiologiczny. A pod nim? Drzemie wulkan, bynajmniej nie wygasły. Dźwięk to Jego sprzymierzeniec – nie walczy z nim, On z nim płynie…